Dlaczego piszą takie bzdury? Dobre pytanie.
Dlatego, że (wnioskuję to po przeczytaniu komentarzy) na tym forum jest mnóstwo fachowców doskonale wiedzących jak ludzie zachowują się w gdy ich domy niszczy kosmiczny najeźdźca. W jednym palcu mają też fizjologię obcych i obcykani są w najdrobniejszych technicznych szczegółach konstrukcji tripodów.

Mi też się film podobał. Nawet bardzo. Ja jednak nie szukam w tego rodzaju produkcja "realizmu" Film podobał mi się mimo iż Tom Cruise jest dla mnie synonimem pajaca, jako człowiek. Jako aktor jednak daje radę.

Film ogląda się świetnie. Chaos, zniszczenie, beznadzieja. I to pokazane przez człowieka, który w latach siedemdziesiątych przekonywał nas, że ufoludki są przyjazne i kochane. :)

Mi też się podobał. Za pierwszym razem jak oglądałem chyba 2 lata temu, czy kiedy tam leciał na tvnie pierwszy raz, to za bardzo się wczułem w film i myślałem sobie że to jakaś relacja...
"Klakson" tripodów mistrzowski, pokochałem ten dźwięk. :D

Dakota zagrała jakąś rozhisteryzowaną gówniarę a takiego synka to sam bym odstrzelił. Gówniarz rwący się do Walki powiało groteską. Dzieciaki zagrały bez sensu tak jak Cruise. Dla mnie scenariusz mało spójny wieje chaosem. Pewne rzeczy dzieją się nie wiadomo czemu. Fajne efekty, ale trójnogi wyglądały żałośnie. Końcówka to tak jakby ktoś ją napisał na kolanie w ostatniej chwili siedząc w toalecie ;). Zbyt długa scena w piwnicy. Przykro mi ale ten film do mnie nie przemówił. BBBBBAAARDZO lubię filmy S/F ale ten niestety jest dla mnie kiepski a ten komu się podoba ??? I OKi przecież gusta są różne ;)

Rozhisteryzowana gówniara? A jak wg. Ciebie zachowałaby się mała dziewczynka, wiedząc, że świat się wali i ludzie umierają? Chwyciłaby za bazookę i pobiegła napie*dalać do kosmitów?

dla mnie to dno i pół metra mułu